Wanda Kossowska
ur. 21.03.1905 r. w Żydaczowie, woj. lwowskie (obecnie Ukraina), zm. 19.10.1982 w Gliwicach – siostra zakonna ze Zgromadzenia Sióstr Szkolnych de Notre Dame, nauczycielka.
Imię i nazwisko | Wanda Kossowska |
Data i miejsce urodzenia | 21.03.1905, Żydaczów |
Data i miejsce śmierci | 19.10.1982, Gliwice |
Zawód | siostra zakonna, nauczycielka |
Wanda Kossowska urodziła się jako najmłodsza z szóstki rodzeństwa w głęboko religijnej i patriotycznej rodzinie ziemiańskiej. Ojciec Stanisław, matka Barbara z d. Kruszyńska. Ojciec był wyższym urzędnikiem Izby Skarbowej i został przeniesiony do Lwowa (zmarł w 1917 r.), dlatego Wanda od wczesnego dzieciństwa wychowywała się w tym mieście. W domu prowadzono najrozmaitsze dysputy z różnych dziedzin wiedzy, dlatego od najmłodszych lat pragnęła oddać się pracy pedagogicznej: nieść oświatę i wszelką możliwą pomoc najbiedniejszym.
Ukończyła prywatne Seminarium Nauczycielskie im. Zofii Strzałkowskiej we Lwowie zdając maturę w 1925 r. Najpierw bezinteresownie pracowała w Stowarzyszeniu św. Zyty ze służebnymi dziewczętami, z okazji uroczystości patriotycznych urządzała z nimi przedstawienia i wygłaszała odczyty. Po śmierci matki (w 1927 r.) objęła posadę nauczycielki w prywatnej szkole Sióstr Bożej Opatrzności we Lwowie. Dnia 19.08.1933 r. wstąpiła do Zgromadzenia SSND. Od razu zatrudniono ją w szkole Zgromadzenia powierzając jej VI klasę. Szybko zyskała miłość uczennic. Po roku została przyjęta do nowicjatu, przyjmując imię Maria Teresa i 19.07.1935 r. złożyła pierwsze śluby zakonne, po czym ponownie uczyła w szkole języka polskiego i historii. W tym czasie pomagała w kancelarii szkolnej i w bibliotece oraz opiekowała się Szkolnym Kołem Ligi Obrony Przeciwlotniczej i Gazowej oraz Ligi Morskiej i Kolonialnej.
Lata II wojny światowej przetrwała we Lwowie, podejmując różne prace fizyczne, w wolnych chwilach przygotowywała dzieci do pierwszej Komunii świętej oraz udzielała lekcji z różnych przedmiotów i podtrzymywała na duchu młodzież szkolną. W warunkach wojennych, dnia 25.07.1943 r. złożyła śluby wieczyste. Zawsze wykazywała się niezwykłą odwagą i ofiarnością, potrafiła udzielić wsparcia i znaleźć rozwiązanie w najtrudniejszych sprawach. Ze Lwowa wyjechała ostatnim transportem przesiedleńczym 13.11.1945 r. Najpierw zatrzymała się w Bielsku. Dla zgłaszających się do Zgromadzenia kandydatek otworzono tam 4.02.1946 r. kandydaturę, powierzono jej opiekę nad młodymi dziewczętami.
W latach 1951–1958 była mistrzynią nowicjatu w Opolu. W ciężkich czasach stalinowskich wspierała przełożoną prowincjalną M. Jarosławę Bonczek jako jej asystentka. Tworzyła pierwsze archiwum Prowincji Polskiej. W maju 1958 r. s. M. Teresa wyjechała do Białej Prudnickiej, gdzie, ku zadowoleniu mieszkańców okolicznych wiosek, prowadziła kurs gotowania i szycia dla chętnych dziewcząt. Ich liczba dochodziła czasem do 80. Sama prowadziła dla nich lekcje religii oraz zajęcia dobrego wychowania. W latach 1964–1972 była przełożoną tamtejszej wspólnoty. Od 1972 r. przebywała w Gliwicach, gdzie zmarła.
Mszy św. pogrzebowej przewodniczył ks. bp Antoni Adamiuk z Opola. W pogrzebie uczestniczyło 16 kapłanów oraz liczni przyjaciele i wierni.
Ze wspomnień sióstr:
Zawsze odznaczała się wysoką kulturą osobistą, szczerością i prawością. Umiała wyjść naprzeciw potrzebującym. Jej „złote i miłosierne serce” sprawiało, że dzieci z Domu Dziecka przychodzące na lekcje religii serdecznie witała i kazała im podać obiad, bo jak mówiła: „my wiemy, co znaczą internaty i Domy Dziecka, a biedne dzieci są głodne”.[Akta...] .
Jako mistrzyni nowicjatu była pedagogiem z prawdziwego zdarzenia. jedna z sióstr wspomina:
Przygotowywała nowicjuszki na różne sytuacje życiowe. Jej zdrowa asceza oparta była na rzeczywistości dnia codziennego, na przyjęciu woli Bożej w zdarzeniach każdego szarego dnia. Ceniłyśmy ją za jej rzetelną postawę zakonną i poczucie humoru. Nie znosiła nieuczciwości i donosicielstwa. Uczulała na sprawy Kościoła i Ojczyzny. [Akta...]
Wspomnienie jednej z uczennic, biorącej udział w pogrzebie:
Jesteśmy dumne, ze byłyśmy uczennicami sióstr de Notre Dame we Lwowie. Był to bowiem Zakład, który pod każdym względem: tak wychowawczym, naukowym i kulturalnym zdobył pierwsze miejsce. Naszą zaś Siostrę Teresę, która, mimo, że była zawsze bardzo wymagająca i na wszystko zwracała – z wielkim taktem – uwagę, kochałyśmy i cieszyłyśmy się, że mogłyśmy jako delegatki uczennic lwowskich odwdzięczyć się za wszystko dobro, które w nas wpajała, oddając jej ostatnią przysługę w uroczystościach pogrzebowych. [Akta...]
Bibliografia przedmiotowa
Akta zmarłych Sióstr, S. Teresa Kossowska, 690. Archiwum Prowincjalne Sióstr Szkolnych de Notre Dame w Opolu.
Autor hasła
Danuta Socha