Stanisław Huk

Z Kresowianie na Śląsku
Wersja z dnia 10:07, 12 lis 2023 autorstwa Psolga (dyskusja | edycje) (Utworzono hasło)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

ur. 4.05.1908 r. we Lwowie (obecnie Ukraina), zm. 19.06.1984 r. w Bytomiu – nauczyciel.

Imię i nazwisko Stanisław Huk
Data i miejsce urodzenia 4.05.1908, Lwów
Data i miejsce śmierci 19.06.1984, Bytom
Zawód nauczyciel

Stanisław Huk ukończył gimnazjum i seminarium nauczycielskie we Lwowie. W roku szkolnym 1932/1933 r. podjął pracę nauczyciela w szkole im. Stanisława Konarskiego we Lwowie. Później był nauczycielem w szkole powszechnej w Buczaczu i Monasterzyskach.

W 1938 r. przeniósł się na Śląsk Cieszyński, do Karwiny. Działania wojenne nie przerwały jego pracy pedagogicznej, gdyż brał czynny udział w tajnym nauczaniu. Po wojnie, w marcu 1945 r., wraz z grupą dwudziestu siedmiu nauczycieli, przyjechał do Bytomia. O jego początkach w tym mieście tak pisał Mieczysław Dziaczek:

Rodem ze Lwowa był jednym z pierwszych nauczycieli, którzy już w marcu 1945 roku, w półtora miesiąca po wyzwoleniu miasta rozpoczęli w nim zawodową pracę. Bytom był jeszcze wtedy zniszczony, widać było wyraźne ślady wojny, brakowało podręczników, pomocy naukowych, ba, nawet ławek i tablic. Potem stopniowo z dnia na dzień było już lepiej, niemniej nauczyciele musieli wiele improwizować. Panu Stanisławowi przychodziło to łatwiej, gdyż miał już duże doświadczenie. Pracę bowiem nauczycielską rozpoczął jeszcze w 1932 roku, a nie bez znaczenia jest fakt, że przyjechał .do Bytomia z żoną Marią, również nauczycielką, która przez długie lata uczyła języka polskiego. We dwoje więc było raźniej. [„Życie Bytomskie” 1978, nr 11, s. 5].

Podjął pracę jako kierownik w szkołach podstawowych nr 9, 6 i 13. Jednocześnie zorganizował bytomski oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego i był jego prezesem. W 1950 r. został powołany na stanowisko dyrektora Liceum Ogólnokształcącego Nr V im. Jana Smolenia w Bytomiu (obecnie I Liceum Ogólnokształcące). Zachował się w pamięci wielu uczniów jako człowiek zacny i sprawiedliwy, chociaż surowy:

Każdego ranka Dyrektor Huk przed lekcjami stał na korytarzu przy wejściu, zawsze elegancki, w koszuli i krawacie. Kiedy wchodziliśmy, sprawdzał, czy mamy beret oraz tarczę. […] Niektóry żartowali, że Szkoła Huka jest prawie jak pensja. Panował w niej porządek, ale nie szkodził on intelektowi. Najważniejsza dla dyrektora zawsze była nauka. Dyrektor był rygorystyczny, ale i sprawiedliwy. Ponadto dbał o to, byśmy mogli rozwijać się wszechstronnie – uczyliśmy się więc szermierki, dziewczyny chodziły na kursy gotowania i szycia, w Szkole funkcjonowały tez aktywnie koła fizyczne i chemiczne, Liga Ochrony Przyrody, organizowano świetne wycieczki […] Huk był ostry, trzymał dyscyplinę, można wręcz powiedzieć, że był dyktatorem. Ale to właśnie dzięki niemu wyszliśmy na ludzi, nauczyliśmy się punktualności, to on krzewił w nas patriotyzm i umiłowanie własnej Szkoły. [My. Opowieści Smoleniaków, Bytom 2008, s. 79-85].

Na Uniwersytecie Wrocławskim studiował zaocznie historię, dyplom uzyskał w 1958 r. Jednocześnie w budynku szkolnym przy ul. Strzelców Bytomskich zorganizował w 1951 r. Szkołę Felczerską. W 1962 r. została przekształcona w Liceum Medyczne w Bytomiu. S. H. szefował równocześnie obu szkołom do 1966 r. Działał również w Oddziale Miejskim Polskiego Czerwonego Krzyża w Bytomiu. Tak po latach wspominał go Leopold Kobierski, uczący w Liceum im. Smolenia biologii od 1957 r.:

Zacznę od dyrektora, który przyjmował mnie do pracy. Był nim Stanisław Huk, doskonały organizator, zdyscyplinowany, powiem, że surowy i wymagający od siebie i od współpracowników. Zawsze nienagannie ubrany, doskonały mówca (przemawiający w oficjalnych wystąpieniach bez kartki), życzliwy dla nauczycieli, troszczący się o młodzież, o jej wyniki w nauce i pomagający jej w trudnych chwilach, dyrektor dbający o prestiż swojej szkoły w mieście. Tak, taki był dyrektor Huk, dlatego przez całe lata mówiono o I LO jako o „Szkole Huka”. Jeszcze jedna cecha osobowości tego dyrektora – nie był fanatykiem obowiązującej wówczas ideologii, w każdym razie nie okazywał tego nam, nauczycielom ani uczniom. [70 lat Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Smolenia w Bytomiu, Bytom 2002, s. 46].

W 1966 r. po 16 latach kierowania szkołą znaną powszechnie jako „Szkoła Huka”, zrezygnował ze stanowiska z powodu krytyki i zarzutów ze strony partyjnych wizytatorów Wydziału Oświaty. Oskarżany był o autorytarne zarządzanie Szkołą. Do czasu przejścia na emeryturę w 1971 r. pełnił funkcje dyrektora bytomskiego „Medyka”. Również po przejściu na emeryturę pracował w tej medycznej szkole, gdzie uczył propedeutyki filozofii i historii.

Odznaczony: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski; Medalem X-lecia PRL; Srebrną Odznaką Zasłużony w Rozwoju Województwa Katowickiego; Złotą Odznaką Związku Nauczycielstwa Polskiego; Odznaką 50-lecia PCK; Odznaką Honorową Ligi Ochrony Przyrody.

Nadano mu także godność Zasłużonego Działacza Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich.

Został pochowany w Ustroniu.

Bibliografia przedmiotowa

70 lat Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Smolenia w Bytomiu, Bytom 2002.

80 lat I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Smolenia w Bytomiu, Bytom 2012, s. 67-70.

Dziaczek M., Całe życie dla szkolnictwa, „Życie Bytomskie” 1978, nr 11, s. 5.

Hałaś M., Bytom magiczny. Wypominki, Bytom 2006.

Hałaś M., Panteon Bytomski. Legendarny dyrektor Huk, „Życie Bytomskie” 2004, nr 3, s. 13.

Kachel P., Bohaterowie naszych ulic. Nieobecni (18), „Życie Bytomskie” 1996, nr 9, s. 8.

My. Opowieści Smoleniaków, oprac. M. Galiczek, S. Krempa, M. Seweryn, P. Wyrębowska, Bytom 2008.

https://medyk.bytom.pl/historia-szkoly/dyrektorzy/s-huk/ [dostęp 25.10.2023]

Autor hasła

Marta Kasprowska-Jarczyk