Wanda Kościołowska

Z Kresowianie na Śląsku
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

z domu Jackowska, ur. 7.03.1915 r. w Kijowie (obecnie Ukraina), zm. 26.03. 1984 r. w Bytomiu – księgowa, działacz społeczny.

Imię i nazwisko Wanda Kościołowska
Data i miejsce urodzenia 7.03.1915, Kijów
Data i miejsce śmierci 26.03.1984, Bytom
Zawód księgowa

(W przedwojennych dokumentach figuruje data urodzin 22.02.1915 r.– wg kalendarza Juliańskiego, który obowiązywał w Rosji do roku 1918). Wanda Jackowska pochodziła z rodziny ziemiańskiej, od pokoleń zamieszkującej Kresy Wschodnie RP. W roku 1915 w Kijowie mieszkało ponad 100 000 Polaków, co stanowiło 25% ówczesnej populacji miasta. Podczas wojny bolszewickiej, w 1920 r. rodzina Jackowskich opuściła kijowszczyznę, by zamieszkać najpierw w Warszawie i Bydgoszczy a w 1921 r. osiadła na Wołyniu w Krzemieńcu (ul. Wiśniowiecka), który od 1921 r. ponownie leżał w granicach Polski.

Rodzicami Wandy byli Janina z domu Czarkowska i Ksawery Józef Jackowski. Ksawery był komisarzem ziemskim w Kowlu a później w Krzemieńcu. W 1922 r. zachorował na nieuleczalną wówczas gruźlicę i zmarł, osierocając 7-letnią córkę Wandzię i 10-letnigo syna – Jerzego. Po śmierci męża Janina podjęła pracę administracyjną w Urzędzie Ziemskim w Krzemieńcu. Wanda w roku 1930 ukończyła Państwowe Gimnazjum Koedukacyjne im. T. Czackiego, a następnie 3-klasową Koedukacyjną Szkołę Handlową. Po maturze podjęła pracę urzędniczki w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Krzemieńcu. Jerzy po ukończeniu sławnego Liceum Krzemienieckiego rozpoczął studia na Wydziale Rolniczo-Lasowym Politechniki Lwowskiej. Kiedy we wrześniu 1939 r. przez Krzemieniec do Rumunii prowadziła droga ewakuacyjna wielu Polaków, w tym członków rządu, Wanda brała czynny udział w przyjmowaniu przyjezdnych, przydzielaniu kwater i udzielaniu im humanitarnej pomocy.

W dramatycznych okolicznościach wojennych Wanda spotkała przyszłego męża Władysława Kościołowskiego. Po świętach Bożego Narodzenia 1939 r. spędzonych we Lwowie u rodziny brata, Wanda wraz z matką chciały wrócić pociągiem do Krzemieńca. Jednak na skutek bombardowania linia kolejowa nie funkcjonowała. Naprawa torów miała potrwać od wieczora do rana dnia następnego. W poczekalni dworcowej panował tłok. Obok Wandy na ławce spoczął ranny polski oficer, utykający na nogę, z ręką na temblaku, w zniszczonym mundurze, ale z orzełkiem na czapce. Ten wychudzony, ciężko ranny podczas walki zbrojnej oficer wyszedł właśnie ze szpitala. Wanda i Władysław przegadali całą noc. Władysław, wówczas 39- letni mężczyzna, brał udział w kampanii wrześniowej, ledwo uszedł z życiem, w obronie Lwowa stracił całą rodzinę. Wanda obdarzona empatią, wychowana w duchu patriotycznym, miłośniczka trylogii Sienkiewicza, tak jak Oleńka z Potopu, od razu zakochała się w poznanym żołnierzu i postanowiła dzielić z nim życie. Ślub Wandy Jackowskiej i Władysława Kościołowskiego odbył się 20 listopada 1940 r. w kościele św. Stanisława w Krzemieńcu. Panna młoda nie miała pięknej sukni ślubnej jedynie skromny popielaty kostium. Na początku 1941 r. Władysław został aresztowany przez NKWD i osadzony w krzemienieckim więzieniu, z którego więźniów wywożono na daleki wschód. Cudem udało mu się z niego wydostać, ale musiał się ukrywać. Wanda w tym czasie pracowała w zakładach spirytusowych myjąc butelki. W lutym 1943 r. na świat przyszła pierwsza córka – Barbara, dziecko słabe i chorowite. W lipcu tegoż roku UPA dokonała ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. 14 lipca we wsiach w powiecie krzemienieckim zamordowano około 320-500 Polaków. W samym Krzemieńcu, w którym zamieszkiwało 17% Polaków i aż 41% Ukraińców do krwawych zbrodni nie doszło. Ale panował niepokój, Polacy zamieszkujący pobliskie wioski masowo uciekali i chronili się w Krzemieńcu. Wanda w miarę możliwości pomagała uciekinierom.

Po zakończeniu II wojny światowej rozpoczęły się przesiedlenia na Zachód, na tzw. Ziemie Odzyskane. W lipcu 1945 r. rodzina zdecydowała się na wyjazd, wówczas z zachodniej Ukrainy przesiedlono 786 376 osób (249 362 rodzin). Wanda była wtedy w zaawansowanej ciąży z drugim dzieckiem. Po trzech tygodniach podróży transport dotarł do Bytomia. Tutaj był punkt przeładunkowy, w którym dokonywano przeładunku ludzi i mienia z wagonów szerokotorowych na normalnotorowe oraz prowadzono wstępną selekcję „repatriowanych” na osadników miejskich i wiejskich. Ze względu na „znaczną ilość inwentarza” u wielu przesiedleńców, który nie pasował do miejscowych „dymiących kominów”, zdecydowano się przetransportować Kresowian do wsi pod Legnicą. Rodzina Wanda pozostała w Bytomiu, gdzie 3 sierpnia 1945 r. przyszła na świat druga córka – Anna. W Bytomiu już prawie wszystkie mieszkania poniemieckie były zasiedlone, rodzinie przydzielono 3-pokoje w zamieszkałym lokalu, kuchnia i łazienka były wspólne. W roku 1947 urodziła się trzecia córka – Danuta. Przez wiele lat wielopokoleniowa rodzina, bo oprócz małżeństwa z trójką dzieci mieszkała jeszcze matka (babcia) i samotny stary wuj Wandy. W latach reżimu stalinowskiego za „przeszłość z czasów wojny” Władysław został zwolniony z pracy. Dostał „wilczy bilet” i przez dłuższy czas nie mógł znaleźć zatrudnienia. Żeby utrzymać rodzinę Wanda sprzedawała pamiątki rodzinne. Mimo problemów finansowych, pomagała i wspierała jak mogła starsze osoby przybyłe również z Kresów, które nie potrafiły się odnaleźć w powojennej rzeczywistości w nowym dla nich środowisku. Zintegrowała się ze społecznością sąsiadów Ślązaków, wśród których wielu nie znało języka polskiego. Pomagała dzieciom – koleżankom swoich córek, odrabiać lekcje i uczyła je języka polskiego. W połowie lat sześćdziesiątych Władysław zachorował, co było skutkiem ran odniesionych w czasie wojny. Śmiertelna choroba rozwijała się przez 10 lat. Wanda z oddaniem opiekowała się chorym mężem, przykutym do łóżka. Po jego śmierci podjęła pracę księgowej. W roku 1975 przeszła na emeryturę, pomagała osobom potrzebującym pomocy oraz córkom w wychowywaniu wnuków.

Zaatakowana przez nowotwór, przez dwa lata walczyła z chorobą. Została pochowana na cmentarzu w Bytomiu obok swojego męża.

Bibliografia przedmiotowa

Jackowska J., Jackowski J. M. Znad Dniepru nad Odrę. Wspomnienia matki i syna. Warszawa 2008.

Popiński K., Kokurin A., Gurjanow A., Drogi śmierci. Ewakuacja więzień sowieckich z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej w czerwcu i lipcu 1941, Warszawa „Karta” 1995.

Informacje córki Anny Okulewicz, Bytom, wrzesień 2023 r.

Autor hasła

Anna Okulewicz