Powiatowy Oddział Państwowego Urzędu Repatriacyjnego w Koźlu
(skrót POPUR) powołany przez PKWN, działał od maja 1945 r. jako Rejonowy Inspektorat Osadnictwa (RIO), przemianowany w sierpniu 1945 r. na PO PUR, do czasu likwidacji w 28.09.1950 r.
Posiadał w 1945 r. cztery Delegatury: w Gościecinie (której kierownikiem był Stanisław Sak), Kłodnicy, Polskiej Cerkwi oraz Kędzierzynie. Pierwszym kierownikiem RIO był inż. Marchlewski, a zastąpił go w styczniu 1946 r. E. Wieczorek. Oddział mieścił się w Koźlu przy ul. Kościelnej 8. Powiatowy Oddział w Koźlu przekształcony został w 1950 r. w Referat Repatriacyjno-Reemigracyjny (RRR) działający jeszcze do 12.03.1951 r. Posiadał m.in. Referat Transportowy (ul. Grunwaldzka), dysponujący 6 samochodami ciężarowymi. Referat Etapowy (18 osób personelu, pojemność pięć budynków i 850 osób) dysponował trzema punktami etapowymi: Nr 1 „Zachód” i Nr 2 „Wschód” – (w Koźlu przy ul. Piastowskiej 77) oraz Punkt Nr 3 w Kędzierzynie. Posiadał jeszcze punkt przyjęcia dzieci powracających z zachodu (od maja 1946 r. do 5.07.1948 r.). Kierownikiem punktu był Ernest Wieczorek (w styczniu 1946 r. zastąpiony przez Józefa Drzewieckiego). Personel liczył w grudniu 1945 r. 71 osób, pojemność punktu wynosiła 6250 osób. Punkt etapowy „Zachód” w Koźlu został wyznaczony do przyjęcia transportów żołnierzy byłej armii gen. Władysława Andersa. Żołnierze i oficerowie przybywający z Włoch rekrutowali się z poszczególnych jednostek wojskowych II Korpusu, drogą plebiscytu wyrażając chęć powrotu do kraju.
Pierwszy transport z żołnierzami przybył na stację w Koźlu dn. 2.12.1945 r. o godz. 17,00. Liczył ok. 1000 osób. Przygotowano uroczyste powitanie, w którym udział wzięli przedstawiciele wojska – m. in. wiceminister obrony narodowej gen. Strażewski – oraz ludność cywilna. W następnym dniu rozpoczęły pracę komisje rejestrujące żołnierzy, co trwało ok. 12 godzin. W pracach tych brało udział 30 pracowników punktu etapowego „Zachód”. Po załatwieniu formalności i otrzymaniu zaświadczeń wojskowych, oficerom wypłacano zapomogi w wysokości 1000 zł, podoficerom wypłacano po 750 zł, a szeregowym po 500 zł. Dla ułatwienia wymiany walut na punkcie, oddział Narodowego Banku Polskiego z Gliwic oddelegował dwóch urzędników, którzy na miejscu uruchomili punkt wymiany pieniędzy. Przez punkt zachodni przeszło w grudniu 1945 r. trzynaście transportów z byłymi żołnierzami armii gen. W. Andersa. W dniach od 1 do 31.12.1945 z Włoch do Koźla przybyło łącznie 12 263 żołnierzy w tym: 33 oficerów, 1 693 podoficerów i 10 537 żołnierzy szeregowych. Transporty z Włoch przybywały w odstępach 1-2 dni – każdy liczył przeciętnie ok. 1000 żołnierzy. Nie przewidziano przerwy w transportach w okresie świątecznym, dlatego 24.12.1945 r. zorganizowano uroczystą wieczerzę wigilijną dla przebywających na etapie żołnierzy i expatriantów. Na uroczystość przybyli m.in. gen. dyw. Połturzycki, płk Narbutt, zaproszeni przedstawiciele władz powiatowych, a z ramienia PUR – kierownik PO w Koźlu inż. Marchlewski. Przygrywała orkiestra zorganizowana jeszcze we Włoszech, a składająca się z byłych żołnierzy II Korpusu. Przybycie 13 transportu w dn. 26.12.1945 r. zakończyło tę akcję. Punkty Etapowe w Koźlu przyjęły ogółem 80 232 osoby (do dn. 29.02.1948 r.).
Punkt Etapowy w Kędzierzynie (działający do 1946 r.) – obsługiwał głównie transporty przechodzące tranzytem dalej na zachód. W ciągu dwóch tygodni grudnia 1945 r. przez stację Kędzierzyn przejechało 29 transportów składających się z 831 wagonów z 2 022 rodzinami (9070 osób). Punkt wydawał posiłki i suchy prowiant na dalszą drogę oraz paszę dla zwierząt gospodarczych. Punkt w Kędzierzynie zapewniał także obsługę i noclegi dla expatriantów oraz przesiedleńców osiedlanych na terenie powiatu kozielskiego. Przyjął ogółem 41 827 expatriantów i 2 013 przesiedleńców. Przeciętnie przebywało na nim ok. 140 osób.
Oddział powiatowy w Kożlu do 15.05.1948r. prowadz ił także Referat Zdrowia dysponujący dwoma punktami sanitarnymi – na stacji w Kędzierzynie (dr Jurasz) oraz w Koźlu (dr Frankow). Przed tymi punktami sanitarnymi, ze względu na ogromny ruch transportów, postawiono zadania przekraczające nieraz ich możliwości. Obsługiwano bowiem nie tylko przejeżdżających ale i już osiedlonych na terenie powiatu expatriantów i przesiedleńców.
Punkt sanitarny w Koźlu, zgodnie z zarządzeniem wydziału zdrowia Zarządu Centralnego PUR z dn. 5.11.1947 r. przekształcono w punkt izolacyjny dla repatriantów powracających z Afryki – głównie z Egiptu. Dnia 14.11.1947 r. przybył na punkt izolacyjny pierwszy transport 349 osób z Egiptu. Punkt przyjął dn. 9.12.1947 r. także transport sanitarny (skierowany bezpośrednio do Koźla z Zebrzydowic) repatriantów z Rodezji Afrykańskiej w ilości 188 osób. Wszyscy repatrianci byli poddani 12-dniowej kwarantannie na morzu, wszystkich zaszczepiono dwukrotnie przeciw cholerze, nikt nie zachorował.
Powiat Kozielski przed 1.09.1939 r. liczył ogółem 90 520 mieszkańców. Z tej liczby 68 655 osób deklarowało polskie pochodzenie – tj. 78,5%. Ludność miejska powiatu liczyła 13 521 osób w tym 4 207 Polaków (31,6%). Ludność wiejska liczyła 76 999 osób w tym polskiej narodowości 64 448 osób czyli 83,7%. Jak z tego wynika, nie był to obszar szczególnie chłonny dla osadnictwa. Dlatego na 7 176 gospodarstw rolnych w powiecie, PUR zdołał osiedlić tylko 2 599 rodzin. Na ogólną ilość gospodarstw aż 4 899 gospodarstw było małych, posiadało od 0,5-5 ha.
Pod względem zatrudnienia najwięcej ludności pracowało w rzemiośle (33,6%) i rolnictwie (31,1%). Oddziałowi PUR w Koźlu wypożyczano sprzęt z folwarku w Ligocie Wielkiej, który wykorzystywano w akcji pomocy dla expatriantów (jak np. sieczkarnie).
W roku 1945 powiat był zniszczony w niemal 50%.
Liczba ludności autochtonicznej polskiego pochodzenia w powiecie na początku akcji expatriacyjnej w 1945 r. wynosiła 48 839 osób. W toku weryfikacji odrzucono tylko 569 wniosków (do dn. 5.01.1946 r.), a dobrowolnie na wyjazd do Niemiec zgłosiło się 2 097 osób. Dlatego niewielkie były możliwości osadnicze powiatu, szacowane na zaledwie 1 000 rodzin „wiejskich” i tylko nieznacznie poprawiła je akcja parcelacyjna, z której docelowo uzyskano możliwość osiedlenia kolejnych ok. 500 rodzin expatriantów. Duża liczba zweryfikowanej ludności spowodowała, że już na początku stycznia 1946 r. pojawił się problem „nadwyżki” ok. 1 300 rodzin, którą należało przesiedlić na tereny innych powiatów. W tej liczbie znalazły się 483 rodziny expatriantów osiedlonych już na gospodarstwach spornych, których właściciele zostali zweryfikowani.
W ocenie kierownika PO PUR w Koźlu – E. Wieczorka, weryfikacja w powiecie była przeprowadzana w sposób chaotyczny i „ze szkodą dla interesów Państwa Polskiego”. Twierdził, że dochodziło często do wypadków pozytywnego weryfikowania Niemców a negatywnego Polaków, a przyczyną była różna interpretacja pojęcia „Polak”.
Na obszarze powiatu w ciągu pierwszego, najważniejszego roku akcji – do dn. 30.04.1946 r. osiedlono w miastach 2 477 expatriantów (tj. 1 081 rodziny) oraz 374 przesiedleńców (163 rodziny) czyli razem 2 851 osób (1 244 rodziny). W miastach przydzielono expatriantom m. in. 148 lokali sklepowych i 12 restauracji. Natomiast na gospodarstwach wiejskich powiatu kozielskiego osiedlono w tym czasie 2329 expatriantów (547 rodzin) oraz 169 przesiedleńców (37 rodzin) – razem 2 501 osób (584 rodziny). Ponadto uzyskano dla expatriantów cztery folwarki rozparcelowane na działki o powierzchni od 4 do 10 ha, a później oddano je w użytkowanie wieczyste expatriantom. W ten sposób osadzono 121 rodzin na obszarze 605 ha.
Powiat był początkowo zasiedlony bardzo nierównomiernie – najwięcej expatriantów osiadło w pobliżu Koźla, zwłaszcza w takich gminach jak Reńska Wieś i Większyce. W gminach położonych dalej od Koźla expatriantów było niewielu. Dlatego, m.in. powiat podzielono pomiędzy cztery Delegatury PUR, których podstawowym zadaniem było równomierne rozprowadzenie osadników z gęściej zaludnionych gmin do mniej zaludnionych. Akcja ta spotkała się z oporem ze strony expatriantów, przeciwnych przerzucaniu ich z miejsca na miejsce. Drugim zadaniem Delegatur było zachęcanie expatriantów do odbudowy zniszczonych gospodarstw co było trudne do zrealizowania. Pomimo szerokiej akcji propagandowej expatrianci czy przesiedleńcy byli nieufni – obawiali się, że ze względu na bardzo wysoki procent weryfikacji ludności autochtonicznej (90%) mogą wyremontowane gospodarstwo utracić gdy wróci poprzedni właściciel. Było to stanowisko ostrożne ale w dużym stopniu uzasadnione – np. starosta Ciupka żądał szybkiego usunięcia (już w grudniu 1945 r.) nadwyżki 500 rodzin expatriantów. Podobne stanowisko prezentowały także władze polityczne województwa (wicewojewoda Arka Bożek stwierdził np. że expatriantów należy natychmiast usuwać z gospodarstw zweryfikowanych). Starosta kozielski posunął się nawet do stwierdzenia, że „błędem w jego dotychczasowej polityce było to, iż w czasie przybycia repatriantów na teren tut. powiatu kierował się sercem i uczuciem”. W powiecie dokładnie sprawdzano, czy gospodarstwo przyznano expatriantowi przed dn. 1.08.1945 r. czy po tym dniu – było to o tyle istotne, że expatrianta nie można było usunąć jeśli gospodarstwo zasiedlił przed tą datą. Powiat już w listopadzie 1945 r. wykazywał brak chłonności osadniczej. Pomimo tego nadal (na punkt wschodni) przybywały nierejestrowane transporty. Część z nich, jak przyznawali to sami expatrianci, przybywała do Koźla bo expatrianci wręczyli łapówki kolejarzom. Bardzo szybko wytworzyła się dziwna sytuacja, że jednych expatriantów odsyłano z powiatu, a do powiatu przybywali kolejni expatrianci ze wschodu (często także na prośby swoich krewnych).
Przesycenie powiatu kozielskiego expatriantami, przy 40% zniszczeniach wojennych i bardzo dużej liczbie autochtonów polskiego pochodzenia wytworzył bardzo niebezpieczny stan. Jak niemal wszędzie na Opolszczyźnie, stosunki pomiędzy poszczególnymi grupami ludności układały się nie najlepiej. Warunki materialne expatriantów były niezwykle ciężkie, często brakowało im podstawowych środków do życia. Wiele złego zrobiło też niezrozumienie zasad weryfikacji ludności autochtonicznej, co przy dużej liczbie ludności polskiej w powiecie było przyczyną wielu zatargów. W rezultacie doszło w powiecie do wzburzenia ludności miejscowej, która zaczęła usuwać siłą expatriantów z przydzielonych im już gospodarstw, expatriantom zaczęto odmawiać wydawania produktów rolnych i żywności, odbierano im nawet mienie. Awantury, kłótnie i spory były na porządku dziennym. W celu pełniejszej obrony praw expatriantów w powiecie, kierownik PO PUR zwrócił się nawet do Sądu Okręgowego w Gliwicach z prośbą o nadanie kierownikowi Referatu Prawnego prawa zastępowania expatriantów przed Sądem Grodzkim, względnie prawa obrony interesów expatriantów przed tut. Sądem. W grudniu 1945 r. kierownik PO PUR zalecił Delegaturom powołanie Komisji Pojednawczych złożonych z repatriantów i miejscowych – ze szczególnym uwzględnieniem do tej pracy nauczycieli. Podobne Komisje zaczęło powoływać starostwo i w rezultacie nie przyniosły one wielu korzyści.
W roku 1948 ograniczona została działalność oddziału. Naczelnik Karol Gil przeniósł biuro PUR-u do siedziby Starostwa Powiatowego przy ul. Piramowicza 32. Personel ograniczono do 4 osób.
Bibliografia przedmiotowa
Dobrzycki W., Granica zachodnia w polityce polskiej 1944–1947, Warszawa 1974.
Jaworski M., Na piastowskim szlaku. Działalność Ministerstwa Ziem Odzyskanych w latach 1945-1948, Warszawa 1973.
Kersten K., Repatriacja ludności polskiej po II wojnie światowej, Wrocław 1974.
Kersten K., Polska – państwo narodowe. Dylematy i rzeczywistość, [w:] Narody. Jak powstawały i wybijały się na niepodległość? red. Marcin Kula, Warszawa 1989, s. 442-477.
Koniński L., Procesy ludnościowe na ziemiach odzyskanych w latach 1945–1960, Warszawa 1963.
Nowakowski S., Adaptacja ludności na Śląsku Opolskim, Poznań 1957.
Tomaszewski W., Zasiedlenie Ziem Odzyskanych, [w:] Polska nad Odrą i Bałtykiem, red. Stanisław Sierpowski, Poznań 1986, s. 65-68.
Żygulski K., Repatrianci na Ziemiach Zachodnich, Poznań 1962.
Markowski H., Wojewódzki Oddział Państwowego Urzędu Repatriacyjnego w Katowicach w latach 1945–1951. (Praca doktorska niepublikowana), Katowice 2007..
Archiwalia
AP Katowice, PUR WOJ. 188, sygn. 570, K-40. Sprawozdania z WO PUR za m-c listopad 1947 r.
AP Katowice, PUR WOJ. 188, sygn. 545, K-2. Ludność Śląska Opolskiego wg spisu z 1939 r.
AP Katowice, PUR WOJ. 188, sygn. 615, K-8. Sprawozdania z PO PUR w Koźlu za 1945 r.
AP Katowice, PUR WOJ. 188, sygn. 615, K-38. Sprawozdanie z osadnictwa w powiecie kozielskim.
AP Katowice, PUR WOJ. 188, sygn. 615, K-5. Protokół z delegatury w Gościęcinie z dn. 3.11.1945 r.
AP Katowice, PUR WOJ. 188, sygn. 615, K-36. Sprawozdanie z PO PUR w Koźlu za m-c styczeń 1946 r.
AP Katowice, PUR WOJ. 188, sygn. 615, K-6. Sprawozdanie z Referatu Prawnego PO PUR w Koźlu.
Autor hasła
Henryk Markowski